Dla postronnego obserwatora polowanie bywa niezrozumiałe, bo kojarzy się wyłącznie z pozyskaniem mięsa lub trofeum. Tymczasem dla osób związanych z gospodarką łowiecką, priorytetem jest coś zupełnie innego: zachowanie równowagi biologicznej. Chodzi o zarządzanie zasobami przyrody na podstawie danych, planów hodowlanych i wiedzy o biologii gatunków. Zadaniem myśliwego jest utrzymanie populacji zwierząt w dobrej kondycji zdrowotnej i w liczebności dostosowanej do pojemności środowiska. Dowiedz się więcej o różnych aspektach tej pracy!
Pojemność łowiska a przeludnienie
Jednym z ważniejszych pojęć w naszej branży jest „pojemność łowiska”. To określenie, ile zwierząt danego gatunku może żyć na określonym terenie, aby miały pod dostatkiem naturalnego pokarmu, wody i schronienia.
Współczesne rolnictwo wielkoobszarowe stworzyło zwierzętom doskonałe warunki do żerowania. W efekcie, bez ingerencji człowieka, populacje te przyrastają w tempie, którego natura nie jest w stanie samoczynnie wyregulować (zwłaszcza przy braku dużych drapieżników w wielu regionach).
Nadmierne zagęszczenie zwierzyny prowadzi do poważnych konsekwencji. Gdy kończy się okres wegetacji roślin uprawnych, zbyt liczne stada nie znajdują w lesie wystarczającej ilości pokarmu. Prowadzi to do osłabienia kondycji, spadku wagi osobniczej i mniejszej odporności na zimę. Zwierzęta w poszukiwaniu jedzenia niszczą uprawy i młodniki, co generuje konflikty na linii rolnik-myśliwy-leśnik. Dlatego realizacja rocznych planów łowieckich to narzędzie, które pozwala utrzymać liczebność stad na poziomie bezpiecznym zarówno dla samych zwierząt, jak i dla ich otoczenia.

Na czym polega odstrzał selekcyjny?
Gospodarka łowiecka opiera się na selekcji, która ma naśladować naturalne procesy w przemyślany sposób, W naturze drapieżnik eliminuje ofiary najłatwiejsze do złapania – często młode, ale też chore czy stare. Myśliwy działa według ściśle określonych kryteriów selekcji osobniczej:
- eliminacja sztuk chorych i rannych to podstawowy obowiązek etyczny, zapobiegający cierpieniu zwierząt (np. po kolizjach drogowych czy w wyniku chorób pasożytniczych);
- usuwanie osobników o nieprawidłowym rozwoju; łowiska pozyskuje się w pierwszej kolejności tzw. selekty, czyli zwierzęta słabe, o wadliwej budowie ciała lub poroża. Dzięki temu nie przekazują one swoich genów dalej;
- ochrona osobników najsilniejszych; najbardziej dorodne sztuki, zwłaszcza samce w sile wieku (tzw. przyszłościowe), są chronione, aby mogły brać udział w rui i przekazywać silne geny potomstwu.
Dzięki takiemu podejściu populacja, która pozostaje w łowisku, jest silna genetycznie, zdrowsza i bardziej odporna na trudne warunki atmosferyczne.
Bariera dla chorób zakaźnych
Rola myśliwych jest nie do przecenienia w kontekście bezpieczeństwa epizootycznego. Przegęszczenie populacji to idealne środowisko dla wirusów. W ostatnich latach wyraźnie pokazał to przykład ASF (Afrykańskiego Pomoru Świń). Myśliwi, spędzając setki godzin w terenie, są często pierwszymi osobami, które znajdują padłe dziki i zgłaszają je służbom weterynaryjnym. To pozwala szybko zlokalizować ognisko choroby. Zmniejszenie zagęszczenia populacji dzików pozwala spowolnić lub zatrzymać rozprzestrzenianie się wirusa na nowe tereny. W ten sposób chronimy dziką przyrodę przed masowymi upadkami oraz polską hodowlę trzody chlewnej.
Podobnie sytuacja wygląda w przypadku wścieklizny (poprzez szczepienia lisów i odstrzał redukcyjny) czy świerzbowca.
Ochrona bioróżnorodności
Na koniec warto wspomnieć o problemie gatunków inwazyjnych (IGO). Szop pracz, norka amerykańska czy jenot to gatunki obce naszej faunie, które doskonale zaadaptowały się w polskich lasach. Są one niezwykle skutecznymi drapieżnikami, zagrażającymi rodzimym ptakom (wyjadają jaja i pisklęta) oraz drobnym ssakom, jak zające. Myśliwy, redukując liczebność drapieżników inwazyjnych, przyczynia się do ochrony bioróżnorodności. To dzięki tym działaniom w wielu obwodach wciąż możemy spotkać kuropatwy, bażanty czy rzadsze gatunki ptaków wodno-błotnych.
Aby skutecznie realizować te zadania – zwłaszcza precyzyjną ocenę selekcyjną przed strzałem – niezbędny jest profesjonalny sprzęt. Dobra optyka i niezawodna broń to narzędzia, które pozwalają myśliwemu działać etycznie i pewnie. Sprawdź ofertę Knieja i wybierz rozwiązania, które wesprą Cię w odpowiedzialnym gospodarowaniu łowiskiem.
Najczęściej zadawane pytania (FAQ)
Czy las nie poradzi sobie sam bez ingerencji myśliwych?
W ekosystemach, które zostały mocno przekształcone przez człowieka (rolnictwo wielkoobszarowe, brak dużych drapieżników), naturalna samoregulacja często nie działa poprawnie. Bez kontroli liczebności, populacje zwierząt roślinożernych mogą nadmiernie wzrosnąć, co prowadzi do niszczenia lasów, szkód w uprawach oraz osłabienia kondycji samych zwierząt z powodu braku pokarmu.
Na czym polega odstrzał selekcyjny i dlaczego jest ważny?
Odstrzał selekcyjny to przemyślane pozyskiwanie zwierząt w celu poprawy jakości populacji. Myśliwy nie wybiera przypadkowych celów, lecz eliminuje z łowiska osobniki chore, ranne, stare lub o nieprawidłowej budowie. Dzięki temu w środowisku pozostają osobniki najsilniejsze i najzdrowsze, co wzmacnia pulę genetyczną gatunku.
W jaki sposób myśliwi pomagają w walce z chorobami zwierząt?
Myśliwi pełnią ważną funkcję w monitorowaniu stanu zdrowotnego zwierzyny. Poprzez redukcję nadmiernego zagęszczenia populacji (np. dzików w przypadku wirusa ASF), ograniczają ryzyko szybkiego rozprzestrzeniania się epidemii. Regularna obecność w łowisku pozwala na szybkie wykrycie i utylizację padłych sztuk, co likwiduje potencjalne ogniska zakażeń.